SUSAMLI ÇUBUKLAR - sezamowe paluchy; słówko o sklepikach z przyprawami

Razem z mamą uwielbiamy chałwę, a co za tym idzie sezam. Paluchy sezamowe fajnie się chrupie, można podać do nich sosy jogurtowe i chrupać! Same także super smakują. Ale oczywiście - jak zwykłe paluszki, orzeszki i inne tego typu zakąski - znikają, zanim się spostrzeżemy :)

200 gram miękkiej margaryny
1 jajko
80 ml ciepłej wody
60 ml oleju
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka mahlepu*
ok. 500 gram mąki
sezam

1. Białko oddzielić od żółtka, żółtko zostawić.
2. Wymieszać białko, margarynę, wodę, olej, cukier, sól, proszek i mahlep, powoli dodając mąkę, aby wyrobić elastyczne ciasto, które nie klei się do rąk.
3. Odstawić ciasto na 15 minut.
4. Ciasto podzielić na 2 części; wziąwszy jedną część rozwałkować na grubość ok. 0.7cm (wg gustu, ja wolę nie za grube) i pokroić na paluchy.
5. Każdy paluch ułożyć osobno na blasze wyłożonej folia aluminiową. Paluchy posmarować żółtkiem, posypać sezamem.
6. Piec w nagrzanym do 180*C piekarniku do momentu, aż się zrumienią.

AFİYET OLSUN!

PS. Mahlep to sproszkowane pestki pewnej odmiany czereśni. Nadaje szczególnie wypiekom, wyjątkowego smaku. Jeśli go nie posiadacie, żaden problem :) Ale będąc w Turcji, warto wybrać się do sklepiku z przyprawami (baharat - przyprawa) i zakupić małą torebkę tego proszku. Można dodać go do wielu wypieków, ponoć nawet do pilawu.

Sklepiki z przyprawami noszą często nazwy typu Baharat dünyası - świat przypraw, Şehr-i baharat - miasto przypraw (Denizli) itd. Ale nawet, jeśli nie jesteście pewni słownictwa, sam zapach Was przywiedzie do właściwego miejsca ;)
Jeśli chodzi o Alanyę (jako częste miejsce wakacji Polaków), osobiście mogę polecić sprawdzony sklepik Bir tutam baharat - Szczypta przyprawy. Ceny nie są wysokie, produkty wysokiej jakości i spory wybór. Przestrzegam przed kupowaniem na "turystycznych" bazarach w miejscowościach wakacyjnych! Ceny są dużo wyższe, a produkty słabe jakościowo. cdn...

https://www.facebook.com/pages/Bir-Tutam-Baharat-Kuruyemi%C5%9F/398490236848653

SOĞANLI YOĞURTLU SALATASI - sałatka z cebuli i jogurtu

Zanim napiszę przepis, kilka słów ode mnie. Sałatka sałatką, przystawka, moim zdaniem też fajnie sprawdzi się jako sos do mięs. Może brzmi dziwnie, ale ciekawie smakuje. Sama przed przyrządzeniem tej sałatki byłam trochę sceptyczna, ale pozytywnie się zdziwiłam.
Czy zauważyliście, że tureckie jedzenie w większości jest przygotowane z banalnych składników, w banalny sposób, na co my (mówię o Polakach ;)) nie wpadliśmy, a wymyślamy sałatki i dania o 100 składnikach i nadal nie do końca smakuje? :)

4 duże cebule
2 szklanki jogurtu greckiego/ naturalnego
2 ząbki czosnku
koperek
sól, pieprz
2-3 łyżki oliwy

1. Cebule obrać i pokroić w piórka.
2. Na patelni rozgrzać oliwę, wrzucić na nią cebule i zeszklić i odstawić do ostygnięcia.
3. Jogurt wymieszać ze startymi ząbkami czosnku, solą, pieprzem, pokrojonym koperkiem. (ja dodałam trochę pul biber/ostrej papryki)
4. Kiedy cebula już ostygnie, wymieszać z jogurtem; serwować na "letnio" bądź włożyć do lodówki na 1 godz. i serwować na zimno.

AFİYET OLSUN!